11.03.2020 byliśmy ostatni raz na rehabilitacji w Ośrodku, nie mamy także zajęć w domu. Martwi nas to zwłaszcza w kontekście Leona, bo zostały nam tylko ćwiczenia Vojty, które w dodatku od dawna nie były aktualizowane.
Odwołane są wszystkie zaplanowane przez nas wizyty u lekarzy, w tym w poradni genetycznej, na która czekamy prawie rok 😞 odcięliśmy się od wszystkich, nawet od dziadków, pozostają tylko rozmowy wideo. Czasami wychodzimy na spacery, ale z dala od ludzi. Jak długo jeszcze? Musimy przecież wrócić do regularnej rehabilitacji!
Tymczasem nasze życie zdominowały gry, zabawy, puzzle, książki i klocki, a przede wszystkim huśtawka, w której Julek może siedzieć godzinami (to duży plus, gdy trzeba coś ugotować 😉).
Pozdrawiamy serdecznie wszystkich naszych lekarzy i rehabilitantów i życzymy zdrowia!