„W końcu urlop!” chciałoby się powiedzieć, był to jednak urlop wypoczynkowy bardziej dla dzieci niż dla nas 😉
Końcem sierpnia wyjechaliśmy nad morze, na zachodnie wybrzeże Bałtyku. Bardzo aktywnie spędziliśmy te kilka dni:
było
– plażowanie:
– zwiedzanie:
– i wiele atrakcji!
Od poniedziałku powrót do rzeczywistości, czyli rehabilitacji i serii wizyt u specjalistów, związanych z drugimi urodzinami chłopców.