W końcu! Nareszcie! Wracamy do normalności i do zajęć w naszym ośrodku rehabilitacyjnym, Ołtaszynku. Na razie tylko Julek, bo Leon jest jeszcze zwolniony z ćwiczeń z uwagi na przebytą operację, ale już długo się nie wymiga.

Powroty nie są łatwe, Julek zapomniał już o Pani Ali i ich współpraca układa się różnie. Nie żeby ciągle płakał, ale nie chce się ode mnie odkleić, a jak już to się uda, to jest raczej zamknięty w sobie. Znowu musi się przyzwyczaić 🙂